Wielki Piątek to wyjątkowy dzień – w kościołach nie ma mszy świętych, jest tylko liturgia. To jednak też czas odwiedzin Grobu Pańskiego, Gorzkich Żalów oraz procesji Drogi Krzyżowej.
Ile trwa msza w Wielki Piątek?
Wielki Piątek jest wyjątkowym dniem w roku, kiedy to w kościołach nie odbywa się msza święta, nie sprawuje się Eucharystii. W ten dzień odprawia się wyłącznie Liturgię Męki Pańskiej, trwa ona 1,5-2 godziny (wszystko tu zależy od danej parafii).
Odprawiana jest w godzinach popołudniowych, najczęściej około godziny 15. To czas, kiedy wierni mają możliwość wyspowiadania się, czas na zadumę nad męką pańską.
Jak wygląda msza w Wielki Piątek?
Już na pierwszy rzut oka wnętrze kościoła różni się w Wielki Piątek od innych dni – ołtarz jest obnażony, nie ma na nim obrusa, świec, mszału, zaś kapłan ubrany jest w czerwone szaty. Liturgia Męki Pańskiej rozpoczyna się w zupełnej ciszy, procesją – jednak bez symbolu krzyża na początku – do ołtarza. Po dojściu tam następuje tak zwana Prostracja. To inaczej wyraz szczególnego uniżenia wobec Boga – kapłan pada wówczas przed ołtarzem na twarz (to zwyczaj pochodzący jeszcze ze Starego Testamentu, mający korzenie w judaizmie, stosowany dziś też przed święceniami i złożeniem ślubów). W obrządku wschodnim Prostracja przypomina bardziej to, co znamy z islamu, czyli klęknięcie i pochylenie głowy niemal do ziemi.
Potem zaczyna się liturgia słowa, którą rozpoczyna zwyczajowo proroctwo Izajasza o zapowiedzianej męce Zbawiciela. Po nim następuje psalm responsoryjny i drugie czytanie. Charakterystycznymi elementami Liturgii Męki Pańskiej są adoracja krzyża (jest on zakryty od piątej niedzieli Wielkiego Postu), który jest odsłaniany w trzech etapach (to najważniejszy element liturgii, wierni podchodzą do niego, klękają i symbolicznie całują), a także Komunia Święta bez przekazania znaku pokoju. Tego dnia korzysta się wyłącznie z hostii konsekrowanych dzień wcześniej, w Wielki Czwartek (i na ten moment na krótko nakrywa się ołtarz).
Po komunii przenosi się Najświętszy Sakrament z ciemnicy do Grobu Pańskiego, gdzie jest adorowany, zaś ksiądz w milczeniu udaje się do zakrystii. Ta ostatnia część Liturgii Męki Pańskiej nie jest praktykowana, inaczej niż w Polsce, we wszystkich krajach, stąd będąc czasem za granicą można się zdziwić jej brakiem. Grób Pański często nawiązuje zresztą elementami dekoracji do naszej historii, znaków związanych z polską państwowością, co jest praktykowane na pewno od czasów zaborów. Sporadycznie można go znaleźć jeszcze w kościołach na południu Niemiec, a także na terenie Austrii i Węgier.
Liturgia wielkopiątkowa prawdopodobnie była w jakiejś formie odprawiana już w starożytnej Jerozolimie, w miejscach męki Jezusa, zaś pierwsze dokumenty opisujące jej celebrację pochodzą z VII wieku z Rzymu. Forma, w jakiej dziś ją mniej więcej znamy, rozpowszechniła się w Europie w okresie średniowiecza.
Jakie obrzędy w Wielki Piątek?
Post ścisły
Przede wszystkim w Wielki Piątek obowiązuje post ścisły. Zgodnie z zasadami Kodeksu Prawa Kanonicznego wszystkich wiernych obowiązuje w ten dzień wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych (w tym też na przykład mięsnych bulionów, wszelkich przetworów mięsnych), mogą też spożyć w ciągu dnia tylko trzy posiłki, w tym jeden do syta, a pozostałe dwa lekkie. Z tego obowiązku zwolnione są osoby chore, pewnym osobom może też udzielić dyspensy proboszcz (niekoniecznie własny), biorąc pod uwagę jakieś szczególne okoliczności. Post ścisły obowiązuje wiernych od pełnoletności do 60. roku życia, wstrzemięźliwość od roku 14, aczkolwiek zaleca się, by dzieci były wdrażane w ten temat przez rodziców.
Gorzkie żale
W większości kościołów w Wielki Piątek (choć nie tylko, również w niedziele wielkopostne) odprawiane są Gorzkie Żale. To zwyczaj związany tylko z naszym krajem, nieznany poza jego granicami. To nabożeństwo na motywach Jutrzni, zawiera też elementy pasyjnych misteriów, których echa znajdziemy aż w średniowieczu. Pierwsze Gorzkie Żale odprawiano w 1707 roku i były „stworzone” specjalnie na potrzeby Bractwa św. Rocha, jednak z czasem zaczęto je celebrować w wielu warszawskich kościołach, a trend ten z czasem przeniknął do całej Polski. Teksty obowiązujące od 1707 roku zmieniły się nieznacznie, w zasadzie usunięto z nich tylko słowa „żyd”, które występowały tam w ujęciu pejoratywnym (zastąpiono je określeniami „tłum”, „wróg”, „pospólstwo”, „żołnierze”).
Droga Krzyżowa
Od pewnego czasu sporą popularność zyskują w Polsce procesje Drogi Krzyżowej, które zalicza się do nabożeństw pasyjnych (nie jest to więc radosne święto i zabawa, jak w pochodach Trzech Króli). Wcześniej ten zwyczaj kojarzony był w bardzo efektownej oprawie z Hiszpanią (Sewilla, jest tam ponad 50 bractw rywalizujących ze sobą w przedstawieniu tego wydarzenia), Brazylią (po kilkuset aktorów, w tym gwiazdy ekranów) czy Filipinami (słynne pochody biczowników budzące też wiele kontrowersji – krew leje się naprawdę, ale całość ma klimat festynu i można przy okazji coś zjeść i kupić pamiątki). Pierwsze zaś Drogi Krzyżowe odprawiano w Jerozolimie, na słynnej Via Dolorosa, a w średniowieczu franciszkanie rozpowszechnili ten zwyczaj w wielu krajach Europy. Co ciekawe, pierwsze Drogi Krzyżowe wyglądały nieco inaczej niż dziś, po raz pierwszy 14 stacji wprowadzono dopiero w 1741 roku w Rzymie. W Polsce coraz więcej procesji rusza na ulice miast, biorą w nich udział strażacy, żołnierze, górnicy, odwiedzane są nieraz miejsca szczególnie ważne dla danego miasta (przykładem Kalisz, który słynie z tego, że jest pierwszym miastem w Polsce, w którym procesje odbywały się poza murami kościołów) oraz kalwarie. Wierni niosą krzyż, modlą się przy 14 stacjach, rozważając Mękę Pańską. Procesje – choć tak naprawdę nie są to typowe procesje pod względem formalnym – odbywają się w różnych godzinach, często po zmroku, ale i niekiedy wcześnie rano, na wiele z nich ściągają tłumy zarówno wiernych, jak i turystów, czego przykładem Kalwaria Zebrzydowska, Wambierzyce czy Góra św. Anny.
Unikatowym rodzajem Drogi Krzyżowej jest EDK, czyli Ekstremalna Droga Krzyżowa, którą w 2009 roku wprowadził ks. Jacek Stryczek – to przejście nocą, w milczeniu i skupieniu, ponad 40 kilometrów trasy. To pomysł Polski, ale w tej chwili praktykowany w wielu krajach, także poza naszym kontynentem (Australia, Kanada, USA) – w ubiegłym roku w 17 krajach wzięło w niej udział ponad 100 tysięcy osób.
Czy Wielki Piątek jest dniem wolnym od pracy?
Co prawda już przed 7 laty zgłoszono projekt nowelizacji o uznaniu Wigilii i Wielkiego Piątku dniem wolnym od pracy, ale wciąż nie wszedł on w całości w życie, póki co taki status otrzymała tylko - 1 lutego bieżącego roku - Wigilia (oba te dni to de facto nie święta, a dni poprzedzające największe ze świąt). Jako że niezwykle popularne stają się uczestnictwa w Drogach Krzyżowych, część zakładów i firm ustanawia jednak Wielki Piątek dniem wolnym na zasadzie wewnętrznych przepisów obowiązujących w danym miejscu pracy (na pewno nie dotyczy to sklepów, galerii, dużych zakładów itp.).
Komentarze:
bądź pierwszy!