Modlitwa zanurzenia we krwi Chrystusa jest niezwykle przejmująca. Krew wylana przez Jezusa to symbol jego ofiary złożonej za całą ludzkość. Krew ta uwolniła nas od wiecznej śmierci i panowania grzechu.
Modlitwa zanurzenia we krwi Chrystusa - co to za modlitwa?
Modlitwa zanurzenia we krwi Chrystusa odnosi się do krwi przelanej przez Zbawiciela. Mowa o tej przelanej w ogrodzie oliwnym, podczas biczowania, założeniu korony cierniowej, a wreszcie podczas drogi krzyżowej i samego ukrzyżowania. Wypłynięcie z przebitego boku Jezusa krwi po ukrzyżowaniu wielu Ojców Kościoła uważa za przełomowy moment, za początek Kościoła, jego prawdziwe narodziny. Krew ta została przelana za grzechy ludzi na całym świecie – to była cena zbawienia ludzkości. Z jednej strony było to ofiara złożona za nas wszystkich, z drugiej zaś widoczny znak przymierza między Bogiem a ludźmi. Krew jest przecież częścią Eucharystii, symbolem umocnienia wiary i zespolenia z Bogiem, duchowym pokarmem, który otrzymaliśmy.
Miesiącem adoracji Krwi Przenajświętszej jest lipiec. Warto zaznaczyć, że czczący Krew Chrystusa odmawiają różaniec do Krwi Chrystusa, który składa się z siedmiu tajemnic, według siedmiu przelań Krwi Chrystusa. Były to kolejno: obrzezanie, modlitwa w Ogrójcu, biczowanie, cierniem ukoronowanie, Droga Krzyżowa, ukrzyżowanie, przebicie Serca Pana Jezusa.
Modlitwy zanurzenia we krwi Chrystusa
Modlitwy zanurzenia we krwi Chrystusa wychodzą z założenia, że krew Zbawiciela jest zarazem ochroną przed wszelkim złem i pomocą nam niesioną. Krew przenika wszystkie ziemskie sprawy niosąc ukojenie, uspokojenie, poczucie bezpieczeństwa i oddania się pod opiekę Bogu.
Codzienna modlitwa zanurzenia we krwi Chrystusa – tekst
Najczęściej spotkamy się z wersją, w której codzienna modlitwa zanurzenia we krwi Chrystusa jest tożsama z poniższą modlitwą poranną, a w zasadzie z najsłynniejszą jej wersją, napisaną przez siostrę Gertrudę Bociąg z zakonu Sióstr Misjonarek Krwi Chrystusa.
Modlitwa zanurzenia we krwi Chrystusa poranna – tekst
Modlitwa zanurzenia we krwi Chrystusa poranna często nazywana jest też modlitwą zanurzenia we krwi Chrystusa na początek dnia:
Jezu, zanurzam w Twojej Przenajdroższej Krwi cały ten rozpoczynający się dzień, który jest darem
Twojej Nieskończonej Miłości.
Zanurzam w Twojej Krwi siebie samego wszystkie osoby, które dziś spotkam, o których pomyślę czy w
jakikolwiek sposób czegokolwiek o nich się dowiem.
Zanurzam moich bliskich i osoby powierzające się mojej modlitwie.
Zanurzam w Twojej Krwi, Panie, wszystkie sytuacje, które dziś zaistnieją, wszystkie sprawy, które będę
załatwiać, rozmowy, które będę prowadzić, prace, które będę wykonywać i mój odpoczynek.
Zapraszam Cię, Jezu, do tych sytuacji, spraw, rozmów, prac i odpoczynku.
Proszę, aby Twoja Krew przenikała te osoby i sprawy, przynosząc według Twojej woli uwolnienie,
oczyszczenie, uzdrowienie i uświęcenie. Niech dziś zajaśnieje Chwała Twojej Krwi i objawi się Jej Moc.
Przyjmuję wszystko, co mi dziś ześlesz, ku Chwale Twojej Krwi, ku pożytkowi Kościoła Świętego i jako
zadośćuczynienie za moje grzechy, składając to wszystko Bogu Ojcu przez wstawiennictwo Maryi.
Oddaję samego siebie do pełnej dyspozycji Maryi, zawierzając Jej moją przeszłość, przyszłość i
teraźniejszość, bez warunków i bez zastrzeżeń. Amen.
Modlitwa zanurzenia we krwi Chrystusa wieczorna – tekst
Analogicznie w przypadku modlitwy zanurzenia we krwi Chrystusa wieczornej możemy się zetknąć z nazwą modlitwa zanurzenia we krwi Chrystusa na zakończenie dnia:
Jezu, zanurzam w Twojej Przenajdroższej Krwi ten kończący się dzień.
Zanurzam ludzi, których spotkałem: błogosław tym, którzy myśleli albo mówił o mnie dobrze, którzy wyświadczyli mi dobro.
Błogosław także tym, którzy wyrażali się o mnie źle – niech ich myśli i słowa mnie nie dotykają, ale im też nie szkodzą, jeśli mieli rację – przepraszam, jeśli nie mieli – wybaczam.
Popełnione wobec mnie zło obróć w dobro – ich i moje.
Zanurzam w Twojej Krwi, Panie, wszystkie sytuacje, które dziś zaistniały, wszystkie sprawy, które załatwiłem, rozmowy, które przeprowadziłem.
Zanurzam wszystko, co zrobiłem, co było dobrze – pobłogosław, co było źle – w swoim miłosierdziu napraw.
Proszę, aby Twoja Krew przenikała te osoby i sprawy, przynosząc według Twojej woli uwolnienie, oczyszczenie, uzdrowienie i uświęcenie.
Niech zajaśnieje chwała Twojej Krwi i objawi się jej moc.
Cały dzień składam Bogu Ojcu przez wstawiennictwo Maryi, zawierzając Jej moją przeszłość, przyszłość i teraźniejszość, bez warunków i bez zastrzeżeń.
Proszę Cię, Jezu, o dobrą i spokojną noc dla mnie i moich bliskich oraz o dobrą śmierć dla tych, którzy dzisiaj przejdą do wieczności. Amen.
Komentarze:
bądź pierwszy!